Nasza drużna

Nasza drużna

czwartek, 13 stycznia 2011

Rusz głową!

Tak brzmiało hasło przewodnie dzisiejszej zbiórki
Po przywitaniu się i stwierdzeniu, że nie jesteśmy w stanie zapamiętać szczegółów wymyślonej przez siebie historyjki, podjęliśmy się nie lada zadania- próby ćwiczenia swoich umysłów ;]

Na samym początku zmierzyliśmy się z wymyśleniem metody na zapamiętanie długiej listy zakupów...
Poszło w miarę, ale metoda ta na pewno nam się przyda :)
-polecamy historyjkową;-)
Następnie plas porywany- kupa wrzasków i śmiechów ;]
Dalej ruszyliśmy do ćwiczenia słowotwórczego- z podanego wyrazu wymyślaliśmy jak najwięcej słów, ułożonych z liter tego wyrazu.

Kolej na grę.
Odszukiwaliśmy 10 zadań logicznych, do których podane były odpowiedzi od a do d.
Przy każdej odpowiedzi zaznaczona była litera- część hasła końcowego gry.
Jeśli odpowiedzieliśmy poprawnie na zagadkę- nasze litery się zgadzały, jeśli nie- musieliśmy próbować jeszcze raz i jeszcze...
Ale poszło super:)
Najtrudniejsze okazały się dla nas wbrew pozorom nie zagadki liczbowe ale te z brakującymi elementami.
Hasło- "Rusz głową!"
Więc ruszyliśmy! Ale do zagadkowego boju...

Zastęp, który ułożył poprawnie hasło gry otrzymywał do rozwiązania wykreślankę, potem przystępował do rozwiązywania drugiej...
Gdy skończyliśmy i znaliśmy już części munduru i sprawności, opowiadaliśmy na podchwytliwe zagadki wymyślając coraz to bardziej dziwne odpowiedzi;P a potem uczyliśmy się szybko zapamiętywać tekst.

Gdy nasz mózgi wołały już o pomoc, postanowiliśmy sobie pośpiewać.
Nie obyło się bez "Jeziora błękit" i 'Zawsze tam gdzie Ty" na życzenie Niny i Julii.

Na koniec trudna gra logiczna- odgadnij zasadę.
Jedna osoba wychodzi za drzwi, reszta ekipy wymyśla zasadę wedle której będzie odpowiadała na zadawane przez tę osobę pytania tak, aby odgadnąć klucz naszych odpowiedzi.
Nie było łatwo!
Na pierwszy ogień poszła Sylwia, potem Daniel i dh Ewelina.
Poradzili sobie znakomicie, choć łatwo nie było.
Gra spodobała nam się na tyle, że na pewno jeszcze w nią kiedyś zagramy.


Minutki: bal karnawałowy, obóz, składki, buty zamienne, no i urodziny: Sebastiana, Marcela oraz Kingi- solenizantom jeszcze raz Sto lat! ;*

Świeczkowisko (dh Adam, Kinga, Sebastian, Ewelina), krąg i do domków.
Następna zbiórka po feriach.
Miłego wypoczynku! ;*
I powodzenia moich kursowiczkom ;-)

dh A

PS. W galerii zamieszczam kilka zdjęć z naszego tegorocznego obozu i zlotu.
Jeśli ktoś chciałby mieć wszystkie zdjęcia, proszę o przyniesienie po feriach płyt CD bądź pen drive'ów.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz